Panie Arno… Jest pan wielkim rzecznikiem Polaków!

Panie Arno… Jest pan wielkim rzecznikiem Polaków!

PIŁA Spotkanie autorskie z Arno Giese pełne wyznań i wzruszeń

Był to niezwykle wzruszający wieczór. Pilskie BWAiUP zaprosiło na spotkanie autorskie z Arno Giese oraz promocję jego najnowszych książek. Wieczór z pilaninem miał miejsce w środę w Galerii BWA. Wydarzenie honorowym patronatem objął starosta pilski Eligiusz Komarowski.

Był to właściwie specyficzny benefis Arno Giese, spotkanie, podczas którego nie tylko promowano książki jego autorstwa, które ukazały się w bieżącym roku, ale i wspominano dzieciństwo i młodość bohatera spędzone w Schneidemühl, późniejsze jego losy naznaczone wewnętrznym rozdarciem pomiędzy dwiema Ojczyznami: Niemcami i Polską, w końcu sukcesy odnoszone na polach publicystyki i działalności społecznej. Historia życia Arno Giese jest niezwykła, a opowiedziane przez niego podczas spotkania anegdoty i sytuacje zachwycają bogactwem historycznych i obyczajowych szczegółów, niezwykłością i zdumieniem zawartym w pytaniu: czy to mogło się wydarzyć naprawdę…?

Na spotkanie przybyło mnóstwo gości. Galerię BWA po brzegi wypełnili rodzina, przyjaciele Arno Giese, koledzy sprzed lat, osobistości Piły, przedstawiciele władz Powiatu Pilskiego na czele z Arkadiuszem Kubichem, wicestarostą pilskim i Henrykiem Stokłosą, wiceprzewodniczącym Rady Powiatu w Pile. Arno Giese, wzruszony i jednocześnie zachwycony przyjęciem, jeszcze długo po spotkaniu podpisywał wielbicielom jego publicystycznej pracy egzemplarze promowanych książek. Były upominki, kwiaty, życzenia, podziękowania. Odczytano także list gratulacyjny nadany z Kancelarii Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

„W imieniu Pana Prezydenta RP Andrzeja Dudy bardzo dziękuję za Pana najnowszą publikację „Niewolnicy III Rzeszy z literą P”. Książka ta porusza niezwykle ważny dla Polaków temat, jakim są losy pokolenia naszych dziadków i rodziców wywiezionych na roboty przymusowe do III Rzeszy w latach II wojny światowej. Staje się ona ważnym świadectwem odpowiedzialności za zbrodnie dokonane przez Niemców w latach 1939-1945. Podejmowany przez Pana wysiłek na rzecz budowy stosunków polsko-niemieckich w oparciu o prawdę historyczną jest ważnym głosem w dialogu między naszymi narodami. Dziękuję za Pana zaangażowanie w podnoszenie świadomości historycznej i działania na rzecz zbliżenia między Polakami i Niemcami” – czytamy w liście, podpisanym przez Sekretarza Stanu Wojciecha Kolarskiego.

– Proszę państwa, to rzadka okoliczność, by jedna osoba w tak krótkim czasie wydała trzy książki. Dwie publikacje, „Pilanie podwodnego świata” oraz „Piła mojego dzieciństwa i młodości”, dotyczą Piły, naszego środowiska i mają lżejszy, czytelniczy charakter. Trzecia, natomiast, to dzieło wybitne w skali ogólnopolskiej – zaznaczył Edmund Wolski, dyrektor BWAiUP w Pile, otwierając spotkanie – Książka „Niewolnicy III Rzeszy z literą „P”. Polacy na robotach przymusowych w latach 1939-1945” jest wydarzeniem niesamowitym. Zapoznałem się z nią, jestem pasjonatem historii i wiele już na ten temat czytałem, ale to gdzieś umknęło… W tym wydawnictwie opisane są takie historie, takie dokumenty pokazane, że włos jeży się na głowie, że takie rzeczy mogły się dziać, że taki los Polakom był przeznaczony – mówił E. Wolski.

– Arno Giese jest Niemcem z narodowości, ale Polakiem z wyboru. Miał bardzo trudne momenty pisząc tę książkę, kiedy musiał dokonywać swoistego wyboru pomiędzy jedną rzeczywistością a drugą, między jedną faktografią a drugą. A ta książka jest dokumentem pomnikowym, jest to pierwsza publikacja napisana przez Niemca o historii Polaków, historii, która była dotąd skrywana albo niedopowiedziana do końca. Szczególnie budzi podziw ogromny wysiłek dokumentacyjny jaki autor tu wykonał – dodał prowadzący spotkanie dziennikarz Jan Japas Szumański.

Książka nie ukazałaby się, gdyby nie finansowe wsparcie senatora Henryka Stokłosy.

– Bardzo mi się chciało tej książki. Pracowałem nad nią 8 lat, a trzy lata szukałem wydawcy – zdradza Arno Giese – Szukając wsparcia przebijałem się z maszynopisem przez różne instytucje, stowarzyszenia, kilka wydawnictw. Niestety, nikt nie był zainteresowany. Zwróciłem się więc do senatora Henryka Stokłosy – opowiada Arno Giese.

– Drogi przyjacielu, Bracie Kurkowy – zwrócił się do bohatera wieczoru Henryk Stokłosa – Chciałbym ci podziękować za to, że bez względu na konsekwencje opowiadasz zawsze prawdę. A to chyba jest najważniejsze.

– Naszego autora poznałem bodaj w 2000 roku, kiedy podarował mi swoją książkę „Na ołtarzu Ojczyzny”. Książkę tę przeczytałem z wielkim zainteresowaniem. Było tam tyle szczegółów, faktów… A mnie historia bardzo interesuje. Od tej chwili byłem przekonany, że mam do czynienia z osobą niezwykłą, Każda rozmowa z panem Arno była lekcją historii; pan Arno to kopalnia historycznej wiedzy…Kiedyś pan Arno zapytał mnie, czy znam ludzi, którzy mogą coś jeszcze poświadczyć o historii II wojny światowej… Bo Arno Giese pisze na podstawie relacji tych, którzy te wydarzenia przeżyli. To nie jest żadna fikcja – wszystko jest z życia wzięte. To jest prawdziwa historia – mówił Arkadiusz Kubich, wicestarosta pilski – Pan Arno Giese więcej zrobił dla pojednania polsko- niemieckiego niż cała rzesza polityków! Panie Arno, jest pan wielkim rzecznikiem Polaków. Bardzo się cieszę, że mamy w naszym powiecie tak wspaniałego człowieka – dodał wicestarosta.

eKi

 

Arno Giese – urodzony 24 sierpnia 1941 roku w Pile (Schneidemühl). Z zamiłowania publicysta i fotoreporter zrzeszony w Association Polonaise des Auteurs, Jurnalistes et Traducteurs en Europae (Stowarzyszenie Polskich Autorów Dziennikarzy i Tłumaczy w Europie) z siedzibą w Paryżu. Korespondent polskiej prasy emigracyjnej w Niemczech, Stanach Zjednoczonych, Anglii, Francji i na Litwie. Dokumentalista historii Polonii niemieckiej. Inicjator powstania Polskiej Misji Katolickiej w Bonn obejmującej polskojęzycznym duszpasterstwem kościoły w Brühl, Euskirchen, Troisdorf, Bad Honnef i Bonn, w której organizował życie kulturalne Polonii niemieckiej a m.in. zabawy, spotkania dla dorosłych, wieczory muzyczno-poetyckie, rekolekcje i odczyty oraz kursy nauki języka niemieckiego. Autor m.in. „Krynicy Łask”, „Na ołtarzu ojczyzny” , „Królowej narodu”, „Kuriera kardynała”;  „Uf, nie spaliłem Kopenhagi”.

 

Skip to content