Eugeniusz Repczyński: Malarstwo jest dla mnie wodą życia

Eugeniusz Repczyński: Malarstwo jest dla mnie wodą życia

Wystawa retrospektywna z okazji jubileuszu 60-lecia pracy twórczej artysty w pilskim BWA

– 60 lat pracy twórczej. Ile trzeba pracy, ile życia, ile włożonego wysiłku, żeby cały czas być na piedestale. Temu artyście to się udało – mówił Edmund Wolski otwierając wernisaż jubileuszowej wystawy prac Eugeniusza Repczyńskiego w Galerii Biura Wystaw Artystycznych w Pile.  Eugeniusz Repczyński ma w swojej pracowni ok. 300 obrazów. Ekspozycja prezentuje ok. 30 z nich. – Zapadłem się w to malarstwo i rzeczywiście… jest ono dla mnie wodą życia…

W pilskiej Galerii BWA odbył się wernisaż wystawy prac Eugeniusza Repczyńskiego, artysty malarza związanego z Piłą od II połowy lat 60-tych. Na wystawę retrospektywną z okazji jubileuszu 60-lecia pracy twórczej artysty zaprosiło Starostwo Powiatowe w Pile oraz BWAiUP.

Eugeniusz Repczyński urodził się w 1938 roku w Obornikach Wielkopolskich. Studiował na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu – malarstwo i architekturę wnętrz. Po studiach osiadł w Pile.  Pracował jako nauczyciel w LO, następnie w Pilskim Domu Kultury jako instruktor plastyki. Był pierwszym profesjonalnym plastykiem przybyłym na stałe do Piły.

– Jak wysiedliśmy z pociągu na dworcu, mieliśmy z sobą tylko dwie walizki. Nic więcej. Taka była rzeczywistość PRL-u. Po pół roku mieliśmy już mieszkanie, za kilka lat był samochód. Przyszły na świat dzieci. I życie było piękne. Mimo, że był PRL – wspominał artysta. – W tamtym czasie, niedobrym, nam się dobrze powodziło. Ale też tamta władza z niezwykłym szacunkiem traktowała artystów… Nieźle wtedy zarabialiśmy – przyznał E.Repczyński.

Ale też jego prace – artystyczne „znaki” – widoczne są w całej przestrzeni miasta. Repczyński jest twórcą charakterystycznych elementów zdobniczych na paru budynkach użyteczności publicznej. Na Zespole Szkół Muzycznych im. F. Chopina stworzył płaskorzeźbę, na Domu Towarowym „Merkury” – mozaikę (z E.Ćwirlejem), jest autorem projektu neonu „Piła wita!” na wieżowcu przy ul. Wodnej, a także malarstwa ściennego i tablicowego oraz licznych malatur we wnętrzach – w kościele Św. Stanisława Kostki, w kaplicy Szpitala Specjalistycznego (malarstwo tablicowe oraz Droga Krzyżowa), w Banku Pekao Piła, w Sali Miejskiej, gdzie można oglądać cykl obrazów abstrakcyjnych. Jest także autorem projektu Pomnika Katyńskiego.

– Jednocześnie w Pile znalazłem się ja i mój kolega Eugeniusz Ćwirlej. Nawet pojawiła się między nami taka przyjacielska konkurencja na temat, kto przybył do Piły pierwszy… On twierdził, że on, więc ja musiałem przyznać mu rację, bo wychowano mnie, że starszym trzeba ustąpić. Pierwszy byłem ja, ale była to różnica zaledwie dwóch, trzech dni – śmieje się E. Repczyński. Z tamtego okresu wspomina życzliwie jeszcze innych artystów, m.in. Andrzeja Tomaszewskiego, którego nazwał „najlepszym ze wszystkich malarzy na świecie”.

– I myśmy tak, we trójkę, wojowali tutaj od momentu, kiedy powstało województwo pilskie. Pan wojewoda był człowiekiem bardzo światowym, rezolutnym, chciał Pilę zmieniać i sprowadzał kolejnych artystów do miasta. I tak powoli pilskie środowisko się rozrastało.

Eugeniusza Ćwirleja, który „sprzedawał wszystko co namalował” i wokół którego koncentrowało się także życie towarzyskie w Pile, określił jako świetnego gospodarza i kucharza…  – Powoli wszyscy gromadziliśmy się wokół niego.

Był to więc wieczór pełen opowieści i wspaniałych wspomnień. Ale i rozmów o sztuce i jej współczesnej odsłonie. – Sztuka dzisiaj odżegnuje się od piękna, od harmonii, od tego, co myśmy odziedziczyli po przodkach. Sztuka współczesna to sztuka, która jest ze swojej natury ideologiczna, która zaczyna operować w skali politycznej lub innej, jest w coś zaangażowana. Twórców nie interesuje dzieło sztuki, ich interesuje tylko przekaz, walka o jakąś wartość pozaartystyczną – mówię tu o ośrodkach, w których powstają nowe trendy w sztuce. Ale myślę też, że prawdziwa sztuka za jakiś czas się odrodzi – powiedział E. Repczyński.

Był to także czas podsumowań. Eugeniusz Repczyński – za swoje zasługi w dziedzinie kultury – został wyróżniony Odznaką Honorową Za Zasługi dla Województwa Wielkopolskiego – przyznaną na wniosek Stowarzyszenia Magnus Ventus. „Za 60 lat pracy twórczej, kreowanie wrażliwości i wyobraźni mieszkańców Wielkopolski oraz animację życia kulturalnego w regionie”. Odznakę w imieniu marszałka województwa wręczył jubilatowi Wojciech Bogusławski, członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego.

Pamiątkową statuetkę i bukiet kwiatów w imieniu starosty pilskiego Eligiusza Komarowskiego oraz Starostwa Powiatowego w Pile wręczył jubilatowi Przemysław Pochylski, członek Zarządu Powiatu Pilskiego.

– Wielokrotnie przejeżdżając przez Pilę podziwiałem spuściznę jaką pan pozostawił na budynkach użyteczności publicznej w naszym mieście. Stąd jestem dziś niezwykle zaszczycony mogąc panu wręczyć tę pamiątkową statuetkę i kwiaty w imieniu Zarządu Powiatu Pilskiego. Cieszę się, że mnie w udziale przypadł ten zaszczyt. Życzę panu kolejnych lat twórczości, tworzenia tych obrazów. Przepiękne dzieła. Dużo zdrowia i wszystkiego dobrego – powiedział P. Pochylski.

Wieczór wspaniałym recitalem uświetniła zaprzyjaźniona od lat z E.Repczyńskim pianistka, a jak się okazało także gitarzystka i wokalistka, Jolanta Reszelska. Towarzyszyła jej córka Dagmara Karolewska (skrzypce).  Niespodzianką była wyśpiewana przez J. Reszelską „Modlitwa wędrownego grajka” do słów Jana Kasprowicza.

Imprezę zakończył poczęstunek, z tortem jubileuszowym w roli głównej.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Skip to content