Stanisław Pręgowski – „ROZMOWY O SZTUCE” – „Fotografia w technologii gumy” / 20.02.2013
Stanisław Pręgowski urodził się w Brześciu Kujawskim. Należy do Związku Polskich Artystów Fotografików. Prace w zbiorach prywatnych i galeriach min. w Niemczech, Austrii, Czechach, Stanach Zjednoczonych, w Instytucie Allinari, w Watykanie, w Muzeum Narodowym w Poznaniu, w Muzeum na Majdanku, w Centrum Kultury Żydowskiej w Krakowie.
Zajmuje się głównie fotografią czarno-białą i techniką gumy. Za swoje dokonania twórcze odznaczony min. Srebrnym Krzyżem Zasługi, medalem 150-Lecia Fotografii, odznaką Zasłużony Działacz Kultury. Jest autorem albumu „Ludzie i kamienie” oraz kilkudziesięciu wystaw indywidualnych prezentowanych w kraju i zagranicą. Za całokształt osiągnięć twórczych wyróżniony został specjalną nagrodą Prezydenta Piły. W roku 2010 uhonorowany medalem okolicznościowym oraz wpisem do Księgi Pamiątkowej miasta. Mieszka i pracuje w Pile.
Fotografia w technologii gumy.
Opiera się na zmniejszeniu rozpuszczalności gumy arabskiej (uczulonej dwuchromianem amonu lub potasu) pod wpływem światła. Arkusz papieru (przeklejonego – najczęściej żelatyną, odpornego na wodę, często z wyraźną, ziarnistą fakturą) pokrywa się zawiesiną kryjącego pigmentu w roztworze gumy arabskiej z dodatkiem dwuchromianu amonu lub potasu i ew. amoniaku. Istnieją jednak odmiany, gdzie nie stosuje się żelatyny jako warstwy nośnej (guma warszawska, guma paryska). Po wysuszeniu (w ciemności lub pomarańczowym świetle) papier naświetla się stykowo przez diapozytyw lub negatyw (w zależności od koloru pigmentu i papieru). Następnie kładzie się go na powierzchni zimnej wody warstwą obrazową do dołu; po kilku minutach nienaświetlona guma arabska spływa wraz z pigmentem, odsłaniając papier. Po wysuszeniu można nakładać następne warstwy gumy z innym pigmentem i ponowne naświetlać przez inny negatyw (konieczne jest oczywiście dokładne pasowanie obrazu樂威壯
); w ten sposób można uzyskać obrazy wielokolorowe.
Obraz stworzony ta techniką jest syntetyczny, płaski, pozbawiony szczegółów i większości półtonów, ale mimo to delikatny i miękki. Najczęściej tworzono w ten sposób portrety, martwe natury etc. Sceny z dużą ilością detali i wyraźnie zaznaczonymi planami (np. krajobrazy) wymagają sporego doświadczenia i bardzo dużego formatu obrazu. Szczyt popularności 'guma’ osiągnęła w Polsce w czasach przedwojennych, właściwie wszyscy wielcy polscy fotograficy mieli w życiorysie artystycznym 'gumowy’ epizod. Niestety, większość prac wykonanych tą techniką nie dotrwała do naszych czasów.