Judycki: Butami w chmurach

Judycki: Butami w chmurach

Biuro Wystaw Artystycznych Powiatu Pilskiego zaprosiło na kolejny wernisaż do Galerii Debiutów. Swoje fotografie prezentuje pilanin, Robert Judycki. Podczas otwarcia wystawy opowiadał o swoich pasjach – fotografowania oraz latania paralotnią, a także o tym, jak kształtowały się jego zainteresowania u boku ojca, znanego pilskiego fotografa.

– Uważam, że świat jest na bardzo głębokim zakręcie. Ale latając można się wyłączyć od wszystkich przyziemnych problemów – mówił bohater wieczoru. 

Butami w chmurach” to tytuł wystawy prezentowanej od minionego czwartku w Galerii Debiutów BWA PP.

– Z fotografią byłem związany od zawsze. Można wręcz powiedzieć, że wychowywałem się w ciemni, w której pracował mój ojciec. Od najmłodszych lat poznawałem zatem tajniki wykonywania zdjęć, wywoływania ich, obróbki. Jestem ze starej szkoły fotografii, która pracowała na kliszach. Od taty dostawałem końcówki kliszy, na niedzielę na przykład – po 3, 5 klatek filmu. I trzeba było tak pstrykać myśląc. Potem jak dostałem pracę jako fotograf, również pracowało się jeszcze na kliszach, i każde kliknięcie kosztowało. Nie robiło się zdjęć seriami, na zasadzie, że „coś się wybierze”. Trzeba było przypolować, przyczaić się, przemyśleć. Obecnie obserwuję ślepą uliczkę fotografii – bardzo mało jest dobrych zdjęć, raczej mamy do czynienia z bezmyślnym pstrykaniem i przekonaniem, że przecież „coś wyjdzie”. Nie czeka się na moment, nie patrzy na kadr – mówił Robert Judycki.   

Do pasji fotografowania doszła wkrótce pasja latania – spacerowanie „butami w chmurach”.

– Jednym z planów była możliwość fotografowania „z góry”. Żeby ją urzeczywistnić w 2005 roku zapisałem się na kurs paralotniarstwa z dużymi obawami bo lęk wysokości nie jest mi obcy. Miałem sporo szczęścia, bo trafiłem pod skrzydła znakomitego instruktora Kamila Antkowiaka, który nie tylko mnie szkolił, ale przede wszystkim przekazywał wiedzę w taki sposób, że wzbudził we mnie drugą pasję – latania.

Robert Judycki przyniósł z sobą na wernisaż „skrzydło” i „śmigło” paralotni, które dopełniły obrazu jego lotniczo- fotograficznej pasji.

– Do tej pory zaliczyłem niezliczoną liczbę lotów, z początku „na silniku”, z czasem częściej „na skrzydle”. W powietrzu zdarzały się różne sytuacje, niebezpieczne także, ale wszystko rekompensuje niespotykane „na ziemi” poczucie „ptasiej” wolności.

Efekty połączonych pasji Roberta Judyckiego można teraz podziwiać w pilskiej Galerii Debiutów BWA PP.

– Robercie, swoją pasją fotograficzną dajesz nam coś wyjątkowego: pokazujesz nam miejsce, w którym mieszkamy, w którym na co dzień funkcjonujemy, z innej perspektywy: w pięknym świetle, w pięknym kimacie. Uświadamiasz nam, że to piękno jest na wyciagnięcie ręki, że jesteśmy w miejscu wyjątkowym. Dziękuję ci za to i gratuluję – mówiła Agnieszka Matusiak, dyrektor Biura Starosty. A Eligiusz Komarowski, starosta pilski, podkreślił:

– Najbardziej ujmujące w osiągnięciach Roberta jest to, że nie tylko bardzo interesujący jest efekt jego fotograficznych działań, pracy, talentu, ale i świadomość, jaka mi towarzyszy, gdy te fotografie oglądam: uruchamia mi się wtedy wyobraźnia, myślę o tym, jaką on musiał przebyć drogę, by w tamtym miejscu się znaleźć… Na pewno konieczna do tego jest odwaga, pasja, o której już mówiliśmy. Ale w życiu trzeba być także troszeczkę niemożliwym… Myślę, że Robert jest trochę bardziej niemożliwym – mówił starosta.     

Przypomnijmy: Galeria Debiutów, gdzie prezentowane są fotografie R. Judyckiego, to miejsce stworzone 2 lata temu dla młodych twórców, którzy pragną dzielić się ze swoją sztuką w przestrzeni profesjonalnej galerii. Galeria prezentowała już wystawy indywidualne ponad dziesięciu młodych artystów z Piły i regionu, promując ich w środowisku artystycznym Piły i dając szansę na szerszą, ogólnopolską scenę sztuki. Wśród debiutantek BWA PP były artystki związane z Piłą i z pilskim regionem m.in. Karolina Smorawska, nagrodzona następnie Nagrodą Starosty Pilskiego w dziedzinie kultury, Marta Zatylny, Ori Gawrońska, Natalia Wysocka, Agata Żychlińska, Michalina Urbańska, Olimpia Kogut, Agnieszka Szymańska, a także Filip Kowalski i Kacper Spek.  

Dodajmy, że Robert Judycki to także pilanin – urodził się w Pile w 1976 roku. W 1999 roku otworzył i rozwija własny zakład fotograficzny. Jest miłośnikiem przyrody. Od 2005 r. latając na paralotni utrwala na fotografii pilskie krajobrazy. Jego prace były wielokrotnie doceniane. Jeszcze w szkole średniej w Foto Lidze FOTO KURIERA zajął 3 miejsce. Na cyklicznej wystawie „Portret” w Trzciance otrzymał wyróżnienie. W roku 2014 został zwycięzcą konkursu pt. „Leśne fotografie” zorganizowanego przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Pile z okazji 90-lecia Lasów Państwowych. Jego zdjęcie lotnicze Festiwalu Woodstock 2016 było wystawione w Warszawie z okazji 25-lecia WOŚP.

– Latając, zawsze mam ze sobą aparat fotograficzny. Tylko raz zdarzyło się, że wystartowałem bez niego i akurat wtedy, kiedy byłem w powietrzu, zobaczyłem pod sobą podrywające się stado trzydziestu łabędzi. Widok był niesamowity. A jakie mogło być wspaniałe ujęcie! To była nauczka, żeby być zawsze przygotowanym – dodaje fotografik.

Wystawa będzie czynna do 26 maja w godzinach pracy Galerii: w pon i pt: 9.00-15.00, wt, śr, czw. godz. 9.00-19.00. Obowiązują bilety: 5 zł (ulgowy) i 10 zł.

Skip to content