Dzień z profesorem Bajem!
„O sztuce w BWA” – ponad 300 uczennic i uczniów na spotkaniach z prof. Stanisławem Bajem w Galerii BWA PP.
– Sztuka praktycznie jest po nic, nic nie znaczy. Obrazy, rysunki to są wytwory, które w codzienności praktycznej człowieka niczemu nie służą. Ale jest taka sfera w życiu, nazywana sferą duchową – jest to przestrzeń, w której człowiek przeżywa, tworzy myśli, wyobraża sobie. I tutaj sztuka odgrywa ogromną rolę, podsyca, doładowuje nasze poczucie świata, który jest poza praktycznością, który jest przyjemnością widzenia tego świata. Sztuka porusza myśli, buduje najbardziej wewnętrzny grunt istnienia człowieka. To, od czego wszystko się zaczyna – mówił profesor Stanisław Baj do pilskiej młodzieży.
Spotkania z cyklu „O sztuce w BWA” to już tradycja Biura Wystaw Artystycznych Powiatu Pilskiego. Cykl realizowany jest od dwóch lat, a w jego ramach artyści – malarze, rzeźbiarze, animatorzy, muzycy – spotykają się z uczniami pilskich szkół zarządzanych przez Powiat Pilski, wprowadzając ich w niejednokrotnie tajemniczy i porywający świat sztuki.
W minionym tygodniu w ramach tego cyklu odbyły się w Galerii wyjątkowe spotkania: gościem był Stanisław Baj, malarz z Podlasia, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, którego wystawę „Rzeka Bug” jeszcze do 4 listopada można oglądać w pilskiej Galerii.
Spotkanie artysty z młodzieżą poprowadził Edmund Wolski, dyrektor BWA PP. Zainicjowane rozmowy dotyczyły nie tylko sztuki, nie tylko malarstwa, a także życia nad Bugiem, tamtejszej przyrody, obyczajów, mentalności mieszkańców, specyfiki regionu, ale i wolności, życiowych wyborów jakich dokonujemy, szukania własnej drogi i sposobów wyrażania swojego „ja”, potrzeby akceptacji, kompleksów…
Profesor opowiedział młodzieży także o swoim malowaniu; mówił o tym, jak jeździ nad Bug ze sztalugami, jak wygląda praca w tak niezwykłym plenerze. Mówił o doznaniach, które stały się następnie pretekstem do namalowania konkretnych obrazów.
– Jeździłem nad rzekę codziennie i zwykle wracałem późną nocą. A wiadomo, granica… Niebezpiecznie. Nie wiadomo, kto jest z drugiej strony, co się wydarzy. Taka była uroda tego miejsca. Choć teraz jest nawet jeszcze gorzej, bo jest wojna, i ta granica stała się jeszcze bardziej niebezpieczna. Moja mama denerwowała się więc, kiedy jeździłem nad Bug i któregoś razu zabrałem ją ze sobą. Robiąc białe skarpety na drutach wędrowała sobie brzegiem i w pewnym momencie stanęła na cypelku, na zakolu. I ja nagle zupełnie inaczej to zobaczyłem – tyle lat tam jeździłem, a nagle ujrzałem wszystko inaczej: że człowiek, postać jest niezwykle małą kruszyną, drobiną wobec reszty świata, wobec przyrody. Ta proporcja jest niesamowita! Człowiek pręży muskuły, różne rzeczy przedziwne wyczynia, wojny prowadzi, tymczasem wobec kosmosu jest bardzo niewielki. Okruch! Czasami warto o tym wiedzieć, żeby mieć dystans wobec problemów, które nas przytłaczają, wobec problemów świata. Nie chodzi o to, żeby się izolować, ale by mieć do nich zdrowy dystans. I gdzieś, w jakiś sposób, był to pierwszy pretekst do namalowania tego obrazu – opowiadał Stanisław Baj o genezie jednej ze swoich prac – pt. „Toń” – co do której młodzi ludzie mieli najwięcej pytań.
3 spotkania i ponad 300 uczennic i uczniów! Wielu z nich po oficjalnej części rozmawiało jeszcze z profesorem Bajem indywidualnie, zadawało pytania, zrobiło pamiątkowe fotografie. To był udany i wartościowy dzień.
– Jesteśmy zaszczyceni faktem, że profesor przyjął ponowne zaproszenie do nas – gościł już na wernisażu dwa tygodnie temu. Jest wykładowcą na ASP w Warszawie i po zajęciach ze studentami wsiadł w pociąg i przyjechał do Piły specjalnie, by spotkać się z naszą młodzieżą. Cieszy nas frekwencja – zorganizowaliśmy aż trzy spotkania, na każdym obecna była ponad setka młodych ludzi. Profesor szybko znalazł z młodymi ludźmi wspólny język. Rozmowy były inspirujące do tego stopnia, że spotkania przedłużały się, a młodzież długo jeszcze po spotkaniach oglądała prace malarza, robiła pamiątkowe fotografie z profesorem. Mowa była o pasjach, o indywidualizmie, o wyjątkowości każdego człowieka, także o kompleksach, depresji i możliwościach, jakie w tych kontekstach podpowiada sztuka – komentują spotkanie organizatorzy.
W BWA gościła młodzież I Liceum Ogólnokształcącego im. M. Skłodowskiej – Curie, Zespołu Szkół Ekonomicznych, Zespołu Szkół im. S. Staszica oraz Zespołu Szkół przy Teatralnej.