Blog

Realizm o wielu twarzach

„Zrozumiałem formułę, czternaście przypadkowych wyrazów (wyrazy, które wydają się przypadkowe) i wystarczyłoby mi wypowiedzieć je na glos, żeby stać się wszechpotężnym.”- zdanie to, a może raczej wyznanie, zapisane na jednym z obrazów A. Sobolewskiego uświadamia nam, że artysta czuje się przede wszystkim kreatorem świata, pewnej nad- lub hiper- realności skonstruowanej ze znanych elementów i oswojonych…
Read more

Spotkanie po latach

        Powrót do miejsc nieobecnych, do przestrzeni które zapisały swój ślad, będący nie tyle epizodem, ile  znaczącym etapem życia i zawodowej drogi człowieka – okazuje się ważnym, głębokim i prawdziwie mistycznym doświadczeniem.  Do takich miejsc nieistniejących realnie,  a zapisanych w życzliwej pamięci niewielkiego grona absolwentów należy, funkcjonująca w Pile przed laty – Szkoła Reklamy…
Read more

Na scenie teatrum życia.

„Kształt obecności jest rozleglejszy niż rysunek ciała gdy codziennością dopełniamy siebie kalejdoskop zdarzeń układa się w niebo.” Współczesne malarstwo figuralne przedstawia człowieka w sposób coraz bardziej syntetyczny i anonimowy zarazem, sprowadzając jego postać do prostej, czytelnej formy, zarysu postaci, sylwety. Mimo wszystko jednak, stając przed kompozycją malarską czujemy się zdemaskowani, odkryci, odarci z iluzji prywatności,…
Read more

W pogoni za rzeczywistością.

     Instrumenty precyzyjnie obszyte kawałkami jeansu, opakowane i ustawione na martwym podeście sceny, ostro zielony fotel o kwadratowych kołach i kaskada zsuwających się z sufitu (jak grom z jasnego nieba) równie zielonych lasek, elegancki melonik wieńczący misternie ułożoną piramidę pretensjonalnych, złoconych kawałków ram, czy wreszcie sylweta pochylonego manekina i rzędy wkomponowanych w formę równoramiennego krzyża,…
Read more

Konfrontacja artystycznych wizji i postaw.

  Współczesnemu artyście plener nie kojarzy się już tylko (jak miało to miejsce w czasach impresjonistów) z malowaniem pejzaży w pełnym słońcu, z próbami uchwycenia nastroju, niepowtarzalnych stanów przyrody w różnych porach dnia i roku. Dzisiaj plener to po prostu spotkanie, zderzenie różnych sposobów myślenia o sztuce, odmiennych form wypowiedzi i konwencji. Plener to także…
Read more

Tadeusza Ogrodnika autoportret ukryty.

     „Zmierzam w kierunku syntezy. Większość rysowanych przeze mnie postaci zanika, często zostają zarysowane, zakryte… bo one są i ich nie ma. Nawet, gdy całkowicie zamazać, to i tak postać wyłazi.” Rysunki Tadeusza prowokują do doznawania głębokich, intensywnych przeżyć, pokazują świat zdeformowany, .świat w którym człowiek ograniczony do szkicowej, wydłużonej formy staje się pustym, wydrążonym…
Read more

W świecie czerni i bieli.

                                                            I. W drugiej połowie XX wieku – rysunek stał się samodzielną dyscypliną artystyczną, przestając pełnić rolę służebną wobec malarstwa i innych dziedzin sztuki. W 1976 r. Albert Peters, odwołując się do swoistego paradoksu,  obwieścił tryumfalnie: „Rysunek całkowicie wyzwolił się od malarstwa (…) zyskał zdumiewającą szczerość, wchłonął w siebie malarstwo, dał mu szansę przetrwania w…
Read more

Lśnienie, matowa biel i światło – uwagi na marginesie twórczości Barbary Pierzgalskiej-Grams

        Współczesna tkanina unikatowa funkcjonując na pograniczu malarstwa, grafiki i rzeźby – nie tylko organizuje przestrzeń,  ale także (posługując się językiem metafor i symboli) stara się przekazać subiektywną, niezwykle osobistą prawdę o świecie  ludzkich przemyśleń, doznań i przeżyć. Tkanina bowiem należy do przedmiotów użytkowych i estetycznych zarazem, odbieramy ją zazwyczaj w kontekście mniej lub…
Read more

Z dala od akademickiej poprawności.

     „Kiedyś to ja byłem malarzem…” – Janusz udaje rozmarzenie i zaraz potem dodaje z właściwą sobie przekorą – „Teraz ciągłe zmiany, poszukiwania… U mnie to idzie zrywami. Ciągle coś odkrywam, uczę się, przeskakuję z tematu w temat, z techniki w technikę.” Argasiński z niekwestionowanym  wdziękiem „dowala” sam sobie i trzeba przyznać wyręcza w tym…
Read more

Czerwone i czarne.

     W przestrzeni kultury masowej intensywna czerwień i aksamitna, nasycona czerń – odgrywają szczególną rolę. W tradycji europejskiej literatury i sztuki – obie te barwy wydawały się być zarezerwowane dla francuskiego pisarza – M.H. Stendhala, dla którego czerwień, a właściwie purpura była symbolem paryskiej nonszalancji i władzy, podczas gdy czerń kojarzyła się z ponurym życiem…
Read more

Skip to content