10.06 – 02.07.2016 / Współczesna Sztuka Japonii i Tajwanu
Proponowana wystawa, powstała z inspiracji kulturą i sztuką Japonii – stanowi rodzaj wprowadzenia do sztuki współczesnej, sztuki nowoczesnej XXI wieku. Jest to także rodzaj wprowadzenia w krąg przedmiotów sztuki, które zrodziły się ze specyfiki Japonii, jej topografii i klimatu, ze stylu życia i stylu myślenia, odczuwania jej mieszkańców. Styl życia, pokazany na przestrzeni jednego roku zmienia się tutaj wraz ze zmiennością kolejnych, następujących po sobie pór, zgodnie z określonym klimatem i przestrzenią, zgodnie z urodą Japonii, z unikalną estetyką tego najpiękniejszego na świecie miejsca, jakie kiedykolwiek zostało stworzone.
Sceneria wiosny i sceneria lata, sceneria jesieni, sceneria zimy i więcej: sceneria która znamionuje przejście od wiosny do lata i ponownie od lata ku jesieni, od jesieni ku zimie, sceneria zmiany od zimy ku wiośnie…Owe przemiany i przejścia zachodzące w ciągu tego roku dokonują się nie tylkow odniesieniu do wszystkiego, co na zewnątrz, ale i do tego, co wewnątrz, także we wnętrzu japońskiego domu.
W stylistyce wnętrza owego wyjątkowego domu, dostrzega się przede wszystkim przedmioty codziennego użytku, jak chociażby przybory, wykorzystywane do podsycania i pilnowania ognia na palenisku, czy stółz umieszczonym pod spodem specjalnym źródłem ciepła (kotatsu) oraz samo palenisko, wykorzystywane w różnych regionach kraju. Wszystko to działa na wyobraźnię, określa styl życia i kanon użytecznego piękna,inspiruje do powstawania dzieł stylizowanych, prowadzi ku abstrakcji i syntezie.
Ponadto pokazuje się tu nie tylko wyposażenie, służące do obniżania temperatury, ale także rozmaite przedmioty, takie jak dzwonki poruszane pod-muchem powietrza czy wiatru, bambusowe przesłony dające odczucie chłodu, japońskie wachlarze, używane także we wnętrzach, a nade wszystko – wyroby kultury materialnej i sztuki, które dają wierne wyobrażenie codziennego życia, uświadamiają specyfikę japońskiego stylu.
Obecna wystawa to także zapis zmian, które dokonywały się w czasie minionym aż do chwili obecnej i właśnie dlatego znajdują się tutaj tak rozmaite eksponaty, dokumentujące różnorodną, bogatą kulturę i różnestyle życia. Mamy zatem nadzieję, że artystyczny zmysł i poczucie piękna rodowitych Japończyków, zrodzonych i wychowanych w szczególnym środowisku Japonii, tak odmiennym od kultury Europy – zainteresuje odbiorców.
A-21 International Art Exhibition
Representative
Tomio Matsuda
Japonia:
Aoyama Yoko / Okazaki Yumiko / Katao Teruko / Kishino Fusayo / Aishu Gen / Kodama Sayaka / Suehisa Toshiko / Tomoda Taeko / Torigaki Ami / Doi Hisayuki / Nishimura Nonki / Nobuko Ueda / Fujiwara Chika / Hirayama Takako / Fukuoka Masako / Matsuda Tomio / Matsumura Masako / Minakata Remon / Mizutani Kazuko / Moritsu Nao / Yamaki Kimiko / Yamauchi Ryousuke / Seno Haruchika.
Tajwan:
Huang Ming-Ying / Shu-Hui,Yang / Hsieh-Tian / Huang-Xiang / Su,i-Jung / Lin Yuen -Chiao / Hu,Hue-Chiu / Lm,Hsien / Chen Ching-Lung / Lin,Sung-Mao / He Yi-Ru / Li-Jung,Lai / Wan-Chi,Lai / Ke Yi-Ru / Kuo,Chun-Nan.
Seno Haruchika
Bez tytułu, grafika, druk, 2016
Kadama Sayaka
Hit the mark, olej na płótnie, 194 x 162 cm, 2014
Fukucka Masako
Imaginacja, technika własna, 145 x 224 cm, 2015
Yamaki Kimiko
RIVER, technika własna, 162 x 112 cm, 2014
Nishimura Nonki
Matka, technika własna, 180 x 180 cm, 2016
Okazaki Yumiko
GURU / GURU – 11,3, akryl na płótnie, 116 x 182 cm, 2011
„Ulica japońskiej wiśni, niech ci się przyśni, co jakiś czas…”
Pojęcie piękna, którym tak często posługują się Europejczycy i które mieszkańcom „starego kontynentu” kojarzy się przede wszystkim z antyczną harmonią, proporcjonalnością i ładem – posiada w kulturze Japonii wiele odcieni i barw, związanych z poznaniem intuicyjnym, emocjonalnym, z atmosferą mijającej bezpowrotnie chwili, ze zmiennością pór roku, z rytmem przemian zachodzących w (traktowanej z szacunkiem i miłością) Naturze. Jak bowiem pisze Zuzanna Gruner, historyk sztuki, pracownik Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz jedynego w Polsce Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej, funkcjonującego od 1994 roku w Krakowie – „W każdej dziedzinie japońskiego życia, gdzie ważne jest wywołanie efektu estetycznego, a więc w kompozycji ogrodu, w architekturze czy przy przyrządzaniu potraw, istotne jest podkreślenie piękna i harmonii. Nie dziwi więc fakt, że mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni stworzyli wiele terminów estetycznych, które nie mają swoich odpowiedników w języku polskim.”1
I tak na przykład „Mono-no aware”, termin używany od czasów dominanty kultury dworskiej – oznacza wrażliwość na piękno nietrwałe, ulotne i kruche, przemijające, podczas gdy „Yugen” określa piękno pojmowane w sposób metaforyczny, jako coś tajemniczego, subtelnego, głębokiego, jako coś co znamionuje wieczność, niemożliwą do wyrażenia słowami. Nieco inne znaczenie posiada termin „Shibui”, który określa to, co ciche, powściągliwe, uniżone i eleganckie, a także „Sabi” oznaczający to, co „pradawne, spokojne, przytłumione, łagodne, dojrzałe” oraz to, co „samotne, melancholijne i puste”.2
Wydaje się, że wszystkie owe odcienie znaczeniowe, pobrzmiewające w japońskim rozumieniu pojęcia piękna – wywarły znaczący wpływ na dzieła artystów związanych z Grupą A 21, na dzieła epatujące spokojem, radością życia, miłością do Natury, wyrażające głęboki, emocjonalny, duchowy związek z filozofią i estetyką ZEN. Znamienny okazuje się tu fakt, że twórcy pokazanych w ramach obecnej ekspozycji prac (tak bardzo różnorodnych pod względem stylistyki i formy) chętnie utożsamiają się z grupą, wyrażając tym samym pełną umiaru i elegancji pokorę. Pokorę, w której próżno by szukać jakiejś uniżoności, demonstrowaną zarówno wobec Uniwersum, Wiecznego Źródła twórczej inspiracji, jak i wobec materii plastycznej, wybranego i nierzadko przygotowywanego samodzielnie papieru – tak charakterystycznego dla kultury Dalekiego Wschodu, szlachetnego, wyrafinowanego tworzywa.
Tematem wielu prac są żywioły, żywioł nieba, powietrza, ziemi i przyjaznego, pulsującego ciepłem, dającego poczucie bezpieczeństwa i mocy – ognia. A także żywioł wiatru, znaczącego swą obecność w finezyjnym rysunku drzew, w poruszeniu lustrzanej tafli wody, powtórzonej w motywie jakby zamyślonego, spokojnego nieba. W twórczości artystów z Osaki dominuje cisza, rodzaj ukojenia jakie można uzyskać poprzez kontemplacje i medytacje, poprzez owo duchowe zjednoczenie się z nadrzędnym porządkiem świata, z zaledwie przeczuwanym Wszechbytem. Najwyższą formą kontaktu z tym, co nieodgadnione i niemożliwe do jednoznacznego nazwania (podobnie jak definiowane na różne sposoby piękno) okazuje się ZEN, oznaczający stan najwyższego oświecenia, iluminacji oraz niewyrażalną w słowach, niemożliwą do jednoznacznego nazwania naturę rzeczywistości.
Tym samym w myśleniu człowieka Dalekiego Wchodu, tradycyjny podział na sferę materii i sferę Ducha – właściwie nie istnieje. Wszystko bowiem jednoczy się w Naturze, a sztuka zapisywania jej artystycznych wizji, jej urody, istoty i sensu – wymaga oczyszczenia umysłu, uwolnienia się od uznanych, sprawdzonych konwencji, od powierzchowności i nieznośnej łatwości poznania. Być może właśnie dlatego, świadomy swych potrzeb artysta – pojmuje sam akt tworzenia na prawach medytacji i zapewne także dlatego dzieło jego charakteryzuje się powściągliwością i prostotą, czystością, klarownością formy. Zapewne tutaj także należy upatrywać źródeł zainteresowania geometrią, powtarzalnością struktur, rozrastających się niekiedy w powracające we własnym rytmie, formy, fraktale.
Fascynacja kulturą japońską posiada w naszym, współczesnym świecie stosunkowo długą tradycję. Impresjonistów intrygowało światło, ulotność i kruchość japońskiej kreski, otulającej (płasko potraktowane wizerunki przedmiotów i ludzi) miękkim, płynnym obrysem. Edouard Manet sportretował wybitnego myśliciela i pisarza Emila Zolę na tle drzeworytów japońskich, a twórcy modernizmu odkrywszy piękno dalekowschodniej ornamentyki powtarzali ją z upodobaniem. W tekście ballady Agnieszki Osieckiej „Ulica japońskiej wiśni” – Japonia staje się symbolem niespełnionego marzenia, dalekiej i ledwie przeczuwalnej przestrzeni, symbolem onirycznego ogrodu, w którym mieszkańcom szarych, przemysłowych, europejskich miast – próżno by szukać schronienia. Nieprzypadkowo zatem współczesnej polskiej poetce, podobnie jak prekursorom dwudziestowiecznej awangardy – Japonia jawi się utraconym Edenem, wyidealizowanym, zasnutym mgiełką miejscem, ukrytym za woalem snu, miejscem szczególnym, w którym nawet kamień kryje w sobie jakąś (ledwie uchwytną) tajemnicę, jedynym, niepowtarzalnym, magicznym.
Poznawanie takiego miejsca wymaga Duchowego Przewodnika i Mistrza, który odkryje przed naszymi oczami najbardziej tajemnicze zakątki, uwrażliwi nas (żyjących w nieustannym pospiechu, niedbale) na piękno rytuału i magię codziennych przedmiotów, na wartość tradycji i potrzebę doświadczania czasu obecnego w jego odmiennym, nieco egzotycznym wymiarze. Dajmy się zatem poprowadzić (i uwieść) twórcy i założycielowi Grupy – malarzowi Tomio Matsuda, o którym mawia się, że otwiera nasze głowy na „bezmiar japońskiego nieba”.
Małgorzata Dorna, Piła, czerwiec 2016
1. Z. Gruner, Estetyka japońska w kulturze Zachodu, ZN TD UJ, Nauki Humanistyczne, Nr 2/1 2011, s. 114
2. Tamże, s. 115 – 116
Lm,Hsien
Grand parents and Grand child love, olej na płótnie, 73 x 60 cm
Ke Yi-Ru
The color of fish, olej na płótnie, 91 x 73 cm
Li-Jung,Lai
Disfigured, technika własna, 109 x 78 cm
Li-Jung,Lai
Disfigured, technika własna, 109 x 78 cm