W lesie w Nowym Buczku Anna Kluza tworzy film
PIŁA/ NOWY BUCZEK (gm. Lipka) Po „Twoim Vincencie” i trailerze „Chłopów” Anna Kluza pracuje nad nowym projektem. Propozycja współpracy tym razem przyszła z Francji… A już w listopadzie w naszej Galerii wystawa prac Anny Kluzy i Aliny Kluzy.
Pochodząca z Nowego Buczka w gminie Lipka Anna Kluza, artystka malarka, rzeźbiarka, animatorka związana z Piłą, autorka obrazów do nominowanego do Oscara filmu „Twój Vincent”, pracuje nad kolejnym filmem. Tym razem propozycja przyszła z Francji od Flory Molinie. – To młoda francuska reżyserka i animatorka. Zaprosiła mnie do współpracy nad jej krótkometrażowym filmem zatytułowanym „VILAINS” (Złoczyńcy). Producentem jest francuska wytwórnia filmowa Easy Tiger – zdradza Anna Kluza.
Ostatnio, gdy rozmawialiśmy z Anią Kluzą o jej malarstwie, pracowała nad trailerem do projektu opartego na powieści „Chłopi” Władysława Reymonta w reżyserii Doroty Kobieli. Będzie to – bo prace ciągle trwają – kolejny pełnometrażowy film wykonany w technice animacji malarskiej, podobnie jak „Loving Vincent” („Twój Vincent”) – film o Vincencie van Goghu, który przyniósł ekipie Breakthru Films – z Anią Kluzą w składzie – nominację do Oscara. Trailer jest gotowy i malarze animatorzy mają chwilę oddechu od wizji wsi Reymonta. Anna Kluza wykorzystuje ten czas w pełni…
– W czerwcu skończyliśmy prace nad zwiastunem „Chłopów”. Z tego co mi wiadomo, trailer jest już gotowy i czeka, by ujrzeć światło dzienne. Będzie to element większej strategii PR w social mediach.
– Książka, która przyniosła Reymontowi nagrodę Nobla to ogromny materiał, także w sensie ilościowym, zawiera niewiarygodnie długie opisy Polski, jej krajobrazów i piękna… Jednakże to, co w powieści zajmuje wiele stron, malarz może ukazać za pomocą jednego obrazu. Jest to przepiękne, wrażeniowe malarstwo, oddające ducha tamtych czasów – mówi malarka – Zwyczaje polskiej wsi, tradycje, gwara są bliskie mojemu sercu ze względu na miejsce, w którym się wychowałam (od red: Nowy Buczek, gm. Lipka, powiat złotowski). Zachwyciłam się tą książką na nowo.
Artyści pracując nad filmem czerpią inspiracje z dzieł powstałych w okresie Młodej Polski.
– Bazujemy na obrazach pochodzących z początków XX wieku. Oglądając te obrazy czuję zapach skoszonej trawy, wilgotnej ziemi, klimat powietrza zmierzchu, poranka, zachodu słońca. Te widoki są mi szczególnie bliskie. Podobnie jak malarstwo tego okresu, które zawsze mnie zachwycało – wyznaje Ania Kluza.
Fabuła powieści obejmuje 10 miesięcy; opisuje losy Macieja Boryny, jego rodziny i innych mieszkańców Lipiec. Ukazuje zarówno problemy społeczne, z którymi spotykają się chłopi, przedstawia ich codzienność, święta oraz tradycje, ale i relacje pomiędzy mieszkańcami wsi. Nie sposób zapomnieć romansu Jagny i Antka…
– W tym właśnie momencie reżyserka Dorota Kobiela wybiera idealną kandydatkę na postać Jagny. W postać Antka, co bardzo mnie cieszy, być może wcieli się nasz Robert Gulaczyk… Jego osoba jest mocno brana pod uwagę – zdradza Ania. Robert Gulaczyk – przypomnijmy – to pochodzący z Trzcianki i uczęszczający niegdyś na zajęcia teatralne do Piły aktor, który wcielił się w postać Vincenta van Gogha w filmie „Twój Vincent”. Tym samym nasz rodzimy duet Anna Kluza – Robert Gulaczyk ponownie spotkałby się przy pracy nad jednym obrazem.
– Wytwórnia w najbliższym czasie z małego studia w Sopocie, gdzie nad trailerem pracowało 8 animatorów (ekipa z czołówki malarzy pracujących przy „Twoim Vincencie”), przeniesie się na ogromną halę w Gdyni – tam już spora ekipa malarzy stanie przed wyzwaniem namalowania ujęć filmowych w stylu malarstwa młodopolskiego – mówi artystka.
– W tej zaistniałej przerwie, co mnie bardzo ucieszyło, młoda francuska reżyserka i animatorka zaprosiła mnie do współpracy nad jej krótkometrażowym filmem zatytułowanym „VILAINS” (Złoczyńcy). Producentem jest francuska wytwórnia filmowa Easy Tiger. W założeniu będzie to 20 minutowy film, polaczenie live action footage z 12-minutową animacją malarską, do której ujęcia w całości namalujemy tylko we dwie – mówi A. Kluza.
„Vilains” to film o około 11-letnim chłopcu, który wraz z mamą mieszka na farmie. Nie jest już tak naprawdę chłopcem i jeszcze nie całkiem mężczyzną. Przeżywa bunt okresu dojrzewania, w którym wszystko się zmienia.
– Wydarzenia wymkną się spod kontroli wraz z przybyciem nowego kochanka jego matki. Cicha walka, niewypowiedziana, wybuchnie między dwoma mężczyznami – aż do ostatecznej walki twarzą w twarz. Ujęcia malarskie będą miały specyficzny klimat, nieco oniryczny, niedopowiedziany. Kolorystykę ekspresjonistyczną, odważną, wyrazistą. Istotne będą emocje i klimat, który chcemy przekazać w swobodnym geście malarskim, niedopowiedzianych kształtach, sugerujących wyraz twarzy, gesty dłoni – zdradza artystka.
Na potrzeby filmu Ania stworzyła swoje własne mini studio bazując na doświadczeniu zdobytym w wytworni Breakthru Films.
– Niesamowite jest to, że z mojego ukochanego zakątka świata, z lasu w Nowym Buczku, mogę wspólnie ze studiem w Paryżu tworzyć nowy film animowany.
Premiera filmu przewidziana jest na czerwiec przyszłego roku.
– Tak, że mamy ręce pełne roboty. W dwie musimy namalować 12 minut filmu animowanego, gdzie wszystkie ujęcia to ruchoma kamera! Póki co bawimy się doskonale, a efekty są zadowalające. Trzymajcie kciuki! – zachęca artystka.
Dodajmy, że nie cichnie zainteresowanie filmem „Twój Vincent”. Anna Kluza nieustannie bierze udział w spotkaniach, podczas których opowiada o tej produkcji, prezentuje specyfikę techniki jaką w nim zastosowano. Takie spotkanie miało miejsce niedawno m.in. w Świdwinie, w ramach cyklicznych wydarzeń Zamek Pełnej Kultury. Po spotkaniu uczestników zaproszono do oglądania filmu „Twój Vincent”. – Miałyśmy okazję wrócić wspomnieniami do naszej przygody z Vincentem. Pomimo, że minęły już ponad 2 lata od światowej premiery, goście licznie przybyli na spotkanie, za co dziękujemy – mówi A. Kluza.