Marek Przybył / Katalogowanie Przeżyć – relacja z wernisażu

W piątkowy wieczór otworzyliśmy wystawę malarstwa Marka Przybyła, artysty z Poznania, związanego z Uniwersytetem Artystycznym im. Magdaleny Abakanowicz (jest pracownikiem badawczo-dydaktycznym uczelni). Ekspozycja nosi tytuł „Katalogowanie Przeżyć” i tak mówi o niej autor:
– Pomysł i tytuł wystawy zrodził się w wyniku dwuletniego procesu porządkowania: fotografowania, opisywania i folderowania moich artystycznych peregrynacji. Założeniem ekspozycji są natomiast rożnego rodzaju ambiwalencje – dotyczące naszych zachowań, ludzkich emocji. Pojawiają się też wątki autoteliczne dotyczące samego malowania i dylematów artysty. Te dwa lata porządkowania dorobku był to jednocześnie dwuletni proces pracy nad autoświadomością – także nad szukaniem odpowiedzi na pytanie na czym polegają te ambiwalencje…
Na wystawie oglądamy prace z 12 różnych cykli: Napaść na Ukrainę, Migawki, Poliklinika, Archeologie, Mijanki, Krajobraz z pracowni, Lampedusa Utopia wolności i wyspy, Kupari, Srebro Rdza Popiół, Podróże, Strzępy, Zdarzyło się w Pompejach.
Każdy z nich opatrzony został notą – opisem, który wskazuje zarówno na inspiracje artysty, a także mówi o szczegółach realizacji danego artystycznego pomysłu, o dylematach związanych z twórczą pracą. Wiele wyjaśniają również tytuły poszczególnych prac.
Wystawę uzupełnia dokumentacja obozowa odnosząca się do cyklu „Strzępy”, poświęconego dziadkowi artysty i będącego wspomnieniem opowiadań Władysława Przybyła, który był więźniem dwóch koncentracyjnych obozów: Auschwitz i Buchenwald.
– W moim zamyśle wiele spośród tych serii to refleksje na temat fenomenu ludzkiej egzystencji, metaforyczne komentarze dotyczące świata natury, zagadnień kulturowych, społecznych, politycznych itd. Towarzyszą im często wykonywane symultanicznie z powyższymi cykle autoteliczne. Są one z jednej strony obrazowaniem rozterek i pytań kierowanych do samego siebie o sens twórczości, czy plastycznymi zapisami dotyczącymi samotności, refleksjami nad upływającym czasem. Z drugiej strony są też próbą potwierdzenia siebie jako malarza, poprzez pokazywanie formalnych i warsztatowych upodobań – mówi Marek Przybył.
Na wernisaż przybyła pokaźna grupa gości – w tym rodzina i przyjaciele artysty – z Poznania i okolic, a także pasjonaci sztuki z regionu pilskiego.
***
(…) Marek Przybył zarówno w tematach indywidualnych jak i społecznych odnajduje swoisty język malarski, który mimo różnych przekazów jest spójny i wyrazisty.
Wystawa pt. „Dylematy” dotyczy m.in. cyklu obrazów odnoszących się do wojny w Ukrainie. (…) Są one rodzajem protestu i niezgody na niehumanitarne działania Rosji. Prace w sposób niedosłowny, ale jakże wymowny wprowadzają widza w emocjonalną strefę wewnętrznego chaosu oraz poczucia stanu zagrożenia. Rozedrgane rytmy pociągnięć pędzla i intensywne barwy stwarzają przestrzeń przerażających scen destrukcji. Niezwykle trudny temat wojny zostaje uchwycony we wrażeniowym ujęciu, kadrze pozbawionym już ramy. Nie ma bezpiecznej przestrzeni, z której możemy patrzeć na przetworzoną przez artystę przerażającą rzeczywistość. Obrazy wywołują uczucie strachu, osamotnienia i pustki. (…)
Magdalena Kasprzak
***
Malarstwo Marka Przybyła jest bogate w sensie plastycznym i tematycznym. Moim zdaniem, najważniejszym tematem dla Przybyła jest fenomen i tajemnica życia. Można powiedzieć, że on ciągle pracuje nad malarską definicją życia
(…) Kiedy Przybył w swoich obrazach nawiązuje do natury lub ikon kultury, do budowli i miejsc z piętnem cywilizacji, to po to, aby naznaczyć wszystko przeżytym kolorem, światłem, materią i przestrzenią. Decydującym kryterium tego naznaczania jest prawda przeżycia, wzruszenie, emocje i doświadczenie własnej podmiotowości. Sztuka umacnia podmiotowość twórcy i odbiorcy. Na tym polega fenomen więzi, które nas łączą przez sztukę, i nasze wzajemne rozumienie się dzięki sztuce.
Marek Przybył uprawia filozofię przy pomocy malarstwa. Jest malarzem-fenomenologiem. Przygląda się światu w jego nieustannej przemianie
(…) Osobność Marka Przybyła, jako autentycznego artysty i wrażliwego człowieka, ma podłoże w jego niezwykle wyczulonej i rozwiniętej percepcji wzrokowej, w połączeniu drapieżności z łagodnością patrzenia na świat.
Janusz Marciniak
***
MAREK PRZYBYŁ Urodzony w 1961 roku w Poznaniu. W latach 1982-1987 studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu. W 1987 roku uzyskał dyplom z malarstwa w pracowni prof. Jacka Waltosia i z rysunku w pracowni prof. Józefa Fliegera. Od 1987 roku jest pracownikiem badawczo-dydaktycznym Uniwersytetu Artystycznego im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu (wcześniej PWSSP, ASP). W 2014 roku uzyskał tytuł profesora sztuk plastycznych. Prowadzi XI Pracownię Malarstwa na Wydziale Malarstwa i Rysunku.
Autor 29 wystaw indywidualnych. Brał również udział w około 70 wystawach zbiorowych w kraju i za granicą. Dwie ostatnie ważne wystawy indywidualne to: MIGAWKI SCENY MIJANKI STRZĘPY w Muzeum Staszica w Pile, 2022 r. oraz DYLEMATY w Galerii Sztuki Kraska na Wydziale Biologii UAM w 2023 r. Ostatnie istotne wystawy zbiorowe to: międzynarodowa wystawa CULTURE BEAT – Poznań, Granada 2024 r., cykl wystaw NIEPRZERWANY DIALOG m.in. Kraków, Piła, Poznań, Częstochowa 2024 r., a także ARCHE ARCHEO ARCHEOLOGIA – Muzeum Archeologiczne Poznań 2024-2025 r.
Jego prace znajdują się w kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Narodowego w Radomiu, Kolekcji Krzysztofa Musiała oraz wielu innych kolekcjach prywatnych krajowych i zagranicznych.
Jest autorem licznych publikacji na temat sztuki, jak również projektów badawczych: NEIGHBOURHOOD I & II 2018 i 2019 r. w Lebus – Niemcy i współautorem projektu KORESPONDENCJA w latach 2015-2019 Polska, Hiszpania, Czechy. Organizator licznych podróży artystycznych m.in. do Grecji, Hiszpanii, Holandii, Francji, Niemiec, Włoch.







































