11.04.2014, godz. 19 00; Zdzisław Mackiewicz – Grafika
Zdzisław Mackiewicz
Urodzony 11 września 1961 r. w Grudziądzu. Studia na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Dyplom w 1988 r w pracowni serigrafii pod kierunkiem prof. Bogdana Przybylińskiego. Od 1991 zatrudniony na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu w Zakładzie Plastyki Intermedialnej. Od 2004 roku pracownik Zakładu Grafiki. Obecnie prowadzi zajęcia z fotografii na kierunku grafika warsztatowa, projektowanie graficzne, dr hab. Sztuki w dyscyplinie artystycznej fotografia, prof. UMK. Twórczość w zakresie fotografii klasycznej, cyfrowej, grafiki, fotografii reklamowej, grafiki projektowej. Zorganizował 30 wystaw indywidualnych. Brał udział w 61 wystawach zbiorowych.
Interesuje mnie, nie to, co fotografia przedstawia w naturalistyczny,
materialny sposób ale to co można wydobyć z otoczenia
dla potrzeb czystego obrazu i sensu jego konstrukcji z zachowaniem
szacunku dla tego, co zapisała klisza lub matryca cyfrowa.
FOTOGRAFIA / FOTO-GRAFIKA / GRAFIKA
„Awers Rewers” to dwa przeciwstawne, wykluczające się bieguny, które nie mają szansy spotkania. Bez tych skrajnych wartości trudno byłoby zrozumieć rzeczywistość. Opowiadamy się często po jednej ze stron, przyjmujemy określone postawy wobec tego co nas otacza, co doświadczamy, co poddajemy naszej ocenie. W dualizmie ocen rodzi się ich tożsamość, definicja każdej ze stron. To co stanowi ich wspólną część nazywamy często kompromisem. Światło – mrok, negatyw – pozytyw, czerń – biel to dualizmy nazywane fotografią, przeciwieństwa skazane na symbiozę tworzą kompromisy – półmrok, fotogram, szarość. Fotografia zbudowana z przeciwieństw tworzy kompromis „cięcia przez czas”. Umiejscawia się na styku przeszłości z przyszłością – niebytów czasu dając dowód teraźniejszości. „Awers Rewers” tworzy układ wartości pozornie lustrzanych (amorficznych) nie przystawalnych do siebie. „Awers” nie daje odpowiedzi o drugiej stronie, aby ją uzyskać potrzebny jest widok „Rewersu”. Tworząc widoki tylko jednej strony nasza wiedza nie jest pełna, powołuje doktryny totalitarne pozbawione wolności wyboru i kompromisu. Zabieg ukazywania w zestawieniu obydwu widoków obiektu ma na celu dokonanie analizy porównawczej, opowiedzenia się po jednej ze stron lub podjęcia próby kompromisu. Zestawianie awersu z rewersem ilustruje definicję „cięcia przez czas”, umiejscawia się ona w miejscu styku widoków. „Awers” to czas przeszły a „Rewers” przyszły. Teraźniejszość znajdująca się na styku ma wartość zerową. Nie przybiera ona formy ilustracji, jest intuicyjna. Ukazywanie dwu widoków jednocześnie w jednej całości daje możliwość bezpośrednich porównań stron, wykazuje pozorną amorficzność. Celowo wybierałem obiekty dające możliwość pozorności podobieństw, daje to szansę zmuszenia odbiorcy do wnikliwej analizy tych prac. Obiekty te fotografowałem w makrofotografiii powiększałem do znacznej skali, pozwoliło to na ukazanie ich w innym kontekście niż widok w skali rzeczywistej, ujawniło ich teksturalne, strukturalne cechy często niedostrzegalne w naturalnej wielkości. Światło w większości tego cyklu ograniczyłem do niezbędnego minimum, oświetlając jedynie tło, na którym w przestrzeni znajduje się obiekt. W tym przypadku skupiłem się jedynie do jego reprodukcji, pozwoliło to na skoncentrowaniu uwagi na kompozycji pracy i analizie plastycznej obiektu i fotogramu. W ostatnich pracach tego cyklu posłużyłem się światłem spolaryzowanym dla uzyskania wrażenia światła przestrzeni kosmicznej. Ujawnia się ono w momencie spotkania obiektu. W tych fotogramach nie istnieje jego źródło, nie biegnie z konkretnego kierunku, nie istnieje. Jest przestrzenią, w której zatapia się rzeczywistość. „Awers Rewers” odnosi się do mojego pojmowania fotografii jako kompozycji zamkniętej zewnętrznie, otwartej do wnętrza obrazu, posiadającej wszystkie wymiary. Rozwinięciem tej idei jest cykl zatytułowany „Awers Rewers – kalejdoskop”. Prace tego cyklu konstruowane są nie z dwóch lecz czterech lub więcej widoków tego samego obiektu. Ich celem jest próba otwarcia kompozycji ram czerni i bieli fotografii. Każdy kolejny widok awersu, rewersu w tych pracach różni się w jakimś detalu. Zabieg ten ma na celu zilustrowanie nieuchronnego upływu czasu, jednocześnie pozwala na powołanie nowych kontekstów plastycznych i kompromisów. „Kalejdoskop” budowany z modułów może być zestawiany w wersje prezentacyjne w zależności od miejsca i kontekstu prezentacji. Może przybrać formę symetrii osiowych, linowych lub swobodnych. Ilość modułów może być różna od prezentacji wszystkich części do powrotu w cykl „Awers Rewers”. Daje mi to możliwość swobodnego kreowania ekspozycji wystawowych i kontekstowych. „Awers Rewers” i „Awers Rewers – kalejdoskop” mają swoje źródło w pracy z 2001 r. „Awers Rewers –kalejdoskop NC-1” (NC oznacza technikę non camera). Praca ta składa się z czterech części osiowo zestawionych w całość. Nie jest ona jednak tak samo konstruowana jak prace wyżej opisane. Składa się ona z dwóch identycznych awersów – rewersów. Praca ta pozwoliła mi po doświadczeniach w poprzednich pracach spojrzeć na fotografię w odmienny sposób. Same próby abstrahowania w fotografii jakie do tej pracy absorbowały moją uwagę rozszerzyły się o pole analizy i zadawania pytań – czym jest fotografia, jakie ma cechy, co wyróżnia ją od innych mediów, jak jest skonstruowana, jaka jest jej tożsamość. Wcześniejsze cykle „Blachy, szmaty…”, „Światło” były próbą uabstrakcyjniania fotografii, oderwania jej od realnego obiektu, kodowania go w znaku plastycznym, próbą konstruowania z zdarzeń fotograficznych nowych kontekstów niby realnych. Moje nowe prace nie poruszają się w obszarze fotografii czystej jest to wynikiem przemyśleń związanych z nową technologią zapisu obrazu fotograficznego – zapis cyfrowy – , który w moim przekonaniu jest nowym medium jeszcze nie do końca rozpoznanym i zdefiniowanym. Dlatego skłaniam się w nowych projektach ku Grafice – powstają równolegle dwa cykle „PL” i „Obrotowe”. Ten drugi cykl jest kontynuowany jedynie w pracy „Kuba” składającej się obecnie z 16-tu części. Cykl „PL” to prace, w których fotograficzny zapis pełni jedynie funkcję inspiracji do tworzenia układów czysto graficznych, bądź jest eliminowany na korzyść grafiki wektorowej.
Najnowszy cykl „PAD” to prace powstałe wyłącznie na urządzeniu przenośnym iPad’zie, opieram się w nich wyłącznie na grafice wektorowej a właściwie na rysunku, koncentruję się na ekspresji jaką dają swobodne, nieskrępowane emocje towarzyszące procesowi opracowania grafiki. Jak w poprzednich cyklach grafiki te nie niosą żadnych treści, moja praca polega w nich na wyrażaniu czysto estetycznych pragnień najprostszym środkiem wyrazu plastycznego jakim jest linia.
Zdzisław Mackiewicz
Katalog na stronie www.zdzislawmackiewicz.pl
http://photosynth.net/edit.aspx?cid=370cf200-b0cf-42b2-876e-47d9cdf00d3a&wa=wsignin1.0