Wyjątkowa Noc Muzeów i Klasyczny fortepian

Wyjątkowa Noc Muzeów i Klasyczny fortepian

Goście wypełnili Galerię BWA po brzegi!

To był wyjątkowy koncert – znane i lubiane utwory muzyki klasycznej w interpretacji czwórki pianistów – z wprowadzeniem i komentarzem profesor Jolanty Reszelskiej. A potem spotkanie z Elżbietą Wasyłyk i gros chętnych wypytać artystkę o… wszystko!

Powiat Pilski oraz Biuro Wystaw Artystycznych i Usług Plastycznych w Pile zaprosili w minioną sobotę na Noc Muzeów w Galerii. Kilka punktów programu z hasłami: malarstwo, historia, książka, fortepian i muzyka klasyczna zachęciły naprawdę imponujące grono mieszkańców regionu do uczestnictwa w tym wieczorze. Wszyscy wychodzili rozentuzjazmowani, zachwyceni spotkaniem z artystami, rozmowami, klimatem wieczoru. Większość gości spędziła w galerii kilka godzin – co tym bardziej imponujące.

 Już w piątek w BWA miało miejsce otwarcie wystawy malarstwa Elżbiety Wasyłyk „Forma Dei/ Morfologia światła”. Wernisaż ten był fantastycznym wprowadzeniem w atmosferę sobotniej Nocy Muzeów. Obrazy artystki o tematyce sakralnej – barwne i świetliste, dużych formatów – stanowiły idealne tło koncertu, który był głównym punktem programu.

Na „Klasyczny fortepian” – to tytuł części muzycznej wydarzenia – złożyły się znane i lubiane utwory muzyki klasycznej w interpretacji czwórki pianistów, absolwentów Zespołu Szkół Muzycznych im. F. Chopina w Pile oraz Akademii Muzycznych: w Poznaniu, Katowicach, Bydgoszczy i Universitat Mozarteum w Salzburgu: Moniki Sroczyńskiej, Piotra Grelowskiego, Grzegorza Rychlika i Arkadiusza Zawalniaka. Koncert poprowadziła profesor Jolanta Reszelska – z właściwą sobie dynamiką, witalnością i także z humorem.

Profesor Reszelska ma niezwykły dar snucia muzycznych opowieści – potrafi muzyką klasyczną zainteresować każdego, sprawić, że niedostępny dotąd dla „zwykłego śmiertelnika” świat fortepianowych koncertów, preludiów, mazurków, sonat staje się jego światem, jego muzyką i… przygodą. Słuchamy, uśmiechamy się, zachwycamy! Tak było i tym razem. Ciekawostki o wykonywanych utworach Chopina, Bacha, Rachmaninowa i innych wybitnych pianistach, połączenie muzycznych fraz z poezją – tak! były i wiersze – oraz z anegdotą – bo poznaliśmy i historie z życia wykonawców, uczniów profesor Jolanty Reszelskiej – zachwyciły zebranych. A przy okazji pozwoliły lepiej poznać pianistów, którzy kończyli pilską szkołę muzyczną i sprawiły, że stali się oni jeszcze bardziej „nasi”. Były to anegdoty ciepłe, zabawne, jak choćby ta o 9-letnim wtedy Piotrku Grelowskim, który zapytany przez profesorkę, na co tak patrzy z zainteresowaniem całą drogę przez okno autobusu odparł: „obserwuję te morenowe doliny” (!!!).

Ale słuchacze otrzymali także przy okazji koncertu informacje o tym, czym dzisiaj zajmuje się Monika Sroczyńska – komponuje utwory fortepianowe, kameralne, orkiestrowe, elektroniczne oraz grafikę muzyczną i niedawno wydała płytę, którą można było tego wieczoru w BWA nabyć, Piotr Grelowski – który studiował również grę na klawesynie, klawikordzie i fortepianie historycznym, czy Grzegorz Rychlik, który w Trzciance prowadzi szkołę nauki gry na fortepianie, a także salon, w którym można kupić nowy czy używany instrument – z fachową poradą pianisty. Publiczność zachwycił także najmłodszy wykonawca tego wieczoru Arkadiusz Zawalniak, który 27 maja zagra swój koncert dyplomowy w auli Zespołu Szkół Muzycznych w Pile – zachęcamy do uczestnictwa w tym wydarzeniu (wstęp wolny), bo to, co muzyk pokazał w sobotni wieczór w BWA było po prostu zachwycające.

– Walc cis-moll jest szczególny w literaturze chopinowskiej – komentowała wykonywane utwory J. Reszelska – Jego rękopis został znaleziony obwiązany wstążeczką i nazwany „Moja bieda”. Ten walc był poświęcony Marii Wodzińskiej – cały plik listów i rękopisów był, notabene, związany z rodziną Wodzińskich. To jeden z najpiękniejszych, jeśli nie najpiękniejszy walc Chopina, który symbolizuje niespełnioną miłość pianisty do Marii Wodzińskiej. Natomiast o preludiach Chopina piękne napisała George Sand: „Chopin potrafi w dziesięciu liniach, które mogłoby zagrać dziecko, zawrzeć poematy o niezmierzonej wzniosłości, dramaty o niesłychanej energii”.

– Bawi się tymi interwałami jak kostką Rubika, tworząc kalejdoskopowe struktury – to już o Janie Sebastianie Bachu.

Profesor Reszelska tłumaczyła też, czym jest muzyczna osobowość pianisty:

– Osobowość to niezbywalny składnik interpretacji. Bez docisku osobowości będziemy wyłącznie rzemieślnikami, którzy odgrywają zapisane nuty bez emocji. Co prawda Jerzy Maksymiuk mówił, że osobowość ma każdy, ale nie każdej chcą słuchać!

Profesor zaznaczyła także, że każdy z występujących tego wieczoru w Galerii muzyków taką osobowość ma, jest „jakiś”, jest charakterystyczny. I nie sposób nie zgodzić się z tym stwierdzeniem – koncert dzięki odmiennej aurze tworzonej przez pianistów, ich energii, szczególnej charyzmie, temperamentowi był interesujący, różnorodny i pełen emocji.

Na program koncertu „Klasyczny fortepian” złożyły się utwory:

J.S. Bach – Aria „Schafe Können Sicher Weiden”, (Grzegorz Rychlik)

J.S. Bach –„ Preludium i fuga Cis-dur t.I”, (Arkadiusz Zawalniak)

F. Chopin – „Walc cis-moll op.64 nr2”, 2 Preludia op.28, e-moll, A-dur, (Monika Sroczyńska )

F. Chopin – 3 Preludia op.28, fis-moll, E-dur, b-moll, ( Arkadiusz Zawalniak )

F. Chopin – 4 Mazurki op.17, (Piotr Grelowski )

F. Chopin – „Polonez A-dur op.40”, Mazurek op.24 nr7, ( Grzegorz Rychlik )

S. Rachmaninow – „Kreisler – Liebesleid”, ( Arkadiusz Zawalniak )

 „Moment muzyczny c-moll”, Ragtime”, kompozycje własne Moniki Sroczyńskiej

J. Cochran – 2 Tańce rumuńskie, ( Piotr Grelowski )

E. Granados – „Andaluzja”, ( Grzegorz Rychlik )

Po koncercie z pasjonatami sztuki spotkała się Elżbieta Wasyłyk, która oprowadzała zainteresowanych po wystawie swoich prac, opowiadała o genezie ich powstania, uczuciach jakie towarzyszyły jej przy tworzeniu tych sakralnych w temacie dzieł. I o sobie – bo goście wieczoru bardzo chcieli wiedzieć jaka jest prywatnie ta wspaniała artystka, której prace zachwycają ich od lat. Ten wieczór dał im taką sposobność. Pytaniom nie było końca. Elżbieta Wasyłyk zaskoczona tak olbrzymim zainteresowaniem, nie kryła wzruszenia.

To był udany i pełen wrażeń wieczór.

Patronat honorowy nad wydarzeniem sprawował Starosta Pilski Eligiusz Komarowski, który wręczył paniom Jolancie Reszelskiej i Elżbiecie Wasyłyk bukiety kwiatów. 

Skip to content